Dzięki asertywnej postawie jednego z mieszkańców Radomska, nietrzeźwy kierowca został wyeliminowany z ruchu, co mogło zapobiec poważnym konsekwencjom. Mężczyzna nie tylko zawiadomił policję, ale również podjął działania, które uniemożliwiły dalszą jazdę kierowcy osobówki, stwarzającemu zagrożenie na drodze. Całe zdarzenie miało miejsce w centrum Radomska, gdzie świadek zauważył niebezpieczne manewry kierowcy Renault i zareagował w odpowiednim momencie.
Incydent miał miejsce 9 czerwca 2025 roku po godzinie 20:00. Zgłaszający, podejrzewając, że kierowca jedzie pod wpływem alkoholu, nie tylko zadzwonił na policję, ale również przez cały czas jechał za podejrzanym pojazdem, uważnie obserwując jego manewry. W momencie, gdy uznał to za konieczne, zajechał drogę kierowcy, co w efekcie doprowadziło do kolizji, kiedy ten uderzył w jego auto.
Na miejsce zdarzenia natychmiast przybyli policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy przejęli dalsze czynności śledcze. Jak się okazało, kierowca Renault, 63-letni mieszkaniec Radomska, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu oraz wcześniej stracił prawo jazdy. W wyniku zdarzenia mężczyźnie grożą poważne konsekwencje, w tym kara pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres minimum trzech lat. Incydent podkreśla ważność reakcji obywateli w sytuacjach zagrożenia na drogach, gdzie nietrzeźwi kierowcy stają się poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa społecznego.
Źródło: Policja Radomsko
Oceń: Obywatelska czujność mieszkańca Radomska zapobiegła tragedii na drodze
Zobacz Także